To kawałek mojej książki błagam oceńcie ją:
Dangel
Rozdział 1 Projekt wojskowy -W japońskiej bazie wojskowej właśnie powstał nowy projekt tak zwanych Petsbotów.- Powiedziała pani z telewizji. Właśnie w tedy młody pan Chan niechcący wylał sobie na spodnie kawę na szczęście nie wrzątek. -Znów jakaś nowa machina wojenna która pomoże nam wygrać wyścig zbrojeń?- zapytał sam siebie. Chan mieszkał sam w Tokio w małym mieszkanku na parterze wielkiego wieżowca. Chan bardzo lubił swoje małe mieszkanko. Spojrzał na zegar w kształcie kota i znów oblał się kawą, wybiegł jak głupi z mieszkania zamykając je w pośpiechu.
Gdzieś indziej w bazie wojskowej. Do wielkiej białej Sali wszedł generał i powiedział. -Witam was wszystkich na prezentacji projektu PB- powiedział donośnie generał. Żołnierz wprowadził wielki zasłonięty słój. -Panie i Panowie, panie prezydencie, przedstawiam wam osobnika 5A5- powiedział i odsłonił prześcieradło oczom wszystkich zgromadzonym ukazała się kobieta z krótko obciętymi włosami, z oczyma bez powiek i źrenic. Miała ona rybi ogon. -To jest typ wodny…5A5 jest wodnym szpiegiem jest w stanie przyczepić się do łodzi podwodnej a dzięki łuską na radarze widać ją jak zwykłą rybę czyli w ogóle. 5A5 ma za zadanie szpiegować i dowiadywać się o położeniu łodzi podwodnych można się z nią porozumiewać jak z delfinem…czyli przez ultradźwięki –generał zapukał w szybkę a 5A5 zasalutowała, żołnierz wprowadził kobietę o mysich uszach oraz ogonie, była znacznie mniejsza niż wszyscy obecni, szczerze mówiąc była wzrostu dziecka. -To jest 0A1, szpieg lądowy, wciśnie się wszędzie, świetnie się skrada, dzięki mysim uszom słyszy wszystko, a ogon daje jej nieograniczone możliwości, ma także pazury jak szczur. Stąd ksywka Szczurzyca –powiedział a 0A1 stanęła obok słoja 5A5. Nagle kolejny żołnierz wprowadził nagą kobietę pokrytą pięknymi złotymi łuskami miała długi ogon, nie miała włosów ani uszu. -To jest 0A5 nasza kobra- po słowie kobra 0A5 otworzyła kaptur.- porusza się cicho jak wąż widzi jak on i praktycznie nim jest. Kiedy Generał wymówił te słowa 0A5 wyciągnęła rozcięty cieniutki język jak u węża. Po chwili do Sali weszła piękna pokryta piórami kobieta, wyglądała jak harpia. -To 9A9 nasza powietrzna bomba-powiedział a 9A9 uśmiechnęła się- potrafi latać, potrafi jak orzeł zabijać w powietrzu, porusza się z prędkością 230km/s. Nagle w czasie prezentacji wszedł spanikowany żołnierz i wyszeptał coś generałowi na ucho. -To nie do pomyślenia!- krzyknął generał. -Wiem Generale! Próbowano ją wyłączyć ale udało się jej dostać do składu broni- zameldował. Generał zaciekawił się, a za razem myślał jak to powiedzieć. -drodzy zgromadzeni- zaczął- jeden z naszych… -…szpiegów lądowo-leśnych- podpowiedział żołnierz. -O tak dziękuje …przechodzi właśnie test na adaptacje w różnego typu placówkach i bazach-powiedział generał, nagle wstał prezydent. -Chcesz przez to powiedzieć że jeden z tych botów jest na wolności i ma broń?- zapytał prezydent ze złością i strachem. -tak, ale to tylko próba możemy ją wyłączyć w każd…-nagle zawyła syrena i wszyscy żołnierze wyciągnęli broń. -Co to za alarm?- zapytał prezydent -Że ktoś uciekł z budynki- odpowiedział Generał z głupią miną.
Kotek15_92 · Fri Nov 23, 2007 @ 06:13pm · 2 Comments |