Imię postaci:Earl Samaeh T'eregga
Rasa: Pół elf, pół człowiek
Klasa: Mag ognia
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 170 lat
Wygląd: Wysoki i dobrze zbudowany mężczyzna o szerokich, ludzkich barkach i wąskich, zdradzających elfich przodków biodrach. Z postawy przypomina bardziej wojownika niż maga. Czarne, proste włosy nosi ścięte "do brody"; do tego czasem zapuszcza małą bródkę "na chytrusa". Ma niebieskie, jasne oczy w kształcie migdałów, w kącikach których widnieją drobne zmarszczki od uśmiechu. Obrazu dopełnia uroczy uśmiech łobuza.
Na wierzchu prawej dłoni ma czarny tatuaż, związany z magią ognia - zwykle zasłania go długim rękawem koszuli. Przy prawym kącku ust, jeśli się dobrze przyjrzeć, można dostrzec małą bliznę. Ma duże, męskie dłonie i śmiały chód. Ubiera się z klasą i bogato, ale bez zbędnych pierdółek.
Charakter: Jest zręcznym dyplomatą - kulturalnym i uprzejmym, wobec kobiet jest szarmancki jak mało kto. Lojalny i chętny do pomocy. Błyskotliwy i z poczuciem humoru, kocha robić innych w jajo, jego riposty są celne i ostre, czym często potrafi sobie napytać niezłej biedy. Ogólnie pakuje się w każde kłopoty jakie tylko się da, często specjalnie. Jeśli nie wyjdzie z nich cało dzięki sprytowi i elokwencji, jego pięści też dadzą sobie radę, gdyż lubi się bić i robi to dobrze. Większość ludzi uważa go za szpiega, złodzieja, idiotę, samobójcę, lub wszystko razem. Uwielbia małe puchate zwierzątka i małe dzieci.
Poglądy na temat zarażonych: Earl wierzy, że istnieje lekarstwo i zbawienie dla ofiar zarazy. Wydał masę pieniędzy na poszukiwania i badania. Chce odszukać recepturę lub zaklęcie nie dla sławy i chwały, ale by zrobić coś dobrego dla świata.
Historia: Earl urodził się w bogatej rodzinie szlacheckiej, której potężne ziemie rozciągają się od Ecubo, niemal aż po Afis. Jest jedynym dziedzicem fortuny, synem elfiego lorda opiekującego się wybrzeżem i poślubionej z miłości ludzkiej kobiety. Jego ojciec przyjaźni się z ojcem Lituhanienn i dla dobra obu rodów postanowiono wydać Lituhanienn za Earla. Młodzi prędko przypadli sobie do gustu i oboje zostali wysłani do Bastionu do szkoły oficerskiej, w myśl zasady, że do panowania na tak wielkich włościach potrzeba obojga wyedukowanych w walce i dowodzeniu przyszłych małżonków. Earl jednak nie zdążył poślubić Lituhanienn - po paru latach nauki w Akademii wybuchła epidemia. Bastion ogarnęła panika i kiedy zarażeni przedostali się na jego teren, w chaosie nie mogli się odnaleźć. Earl skupił się na ratowaniu ocalałych, wyprowadzaniu ich z ogarniętego pożarami miasta, a Lituhanienn, z paroma innymi kadetami, rzuciła się w wir walki. Wtedy tez rozpoczął się ich spór - Earl nie chciał zabijać ludzi, Lituhanienn widziała w ich eliminacji jedyną możliwość poradzenia sobie z zarazą. Walka rozdzieliła ich i kiedy po pacyfikacji miasta Earl nie odnalazł ukochanej, wrócił do rodzinnego domu, gdzie dowiedział się, że jego matka także umarła. Wtedy postanowił, że znajdzie lekarstwo na zarazę i za pozwoleniem pogrążonego w żałobie ojca ruszył w świat. Niedługo potem usłyszał o Trupich Główkach i Lituhanienn. Odnalazł ją parę lat temu i namawiał do porzucenia TG. Rozstali się w złości - każde z nich przysięgło sobie udowodnić, że to jego/jej sposób na zarazę jest lepszy. Od tej pory, bez wytchnienia szuka lekarstwa i, dzięki swojej siatce opłacanych szpiegów, monituje poczynania Trupich Główek.
Ekwipunek: Nosi ubrania dobrej jakości, kubrak i kamizelkę w kolorze ciemnej, morskiej zieleni, z drobnymi, złotymi haftami, czarną, wiązaną na piersiach koszulę i czarne jeździeckie spodnie. Przez pierś przewiesił dużą i wygodną skórzaną torbę, w której trzyma głównie zwinięty płaszcz, parę zwoi z zaklęciami, szklaną kulę do utrzymywania kontaktów ze swoimi ludźmi, złoto i jedzenie. Na biodrach nosi szeroki, brązowy pas z przytroczonymi licznymi buteleczkami i mieszkami z proszkami i kryształkami do ognistych zaklęć. W cholewach wysokich butów schował sztylety - dwa, długie ostrza o misternym grawerunku.
